Anna Zalewska spóźniła się z podpisaniem rozporządzenia w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli. Choć mówi o tym od kilku miesięcy, rozporządzenie, które miało wejść w życie 1 kwietnia, podpisała dopiero 26 marca. Samorządy nie miały więc podstawy prawnej i czasu, by naliczyć podwyżki.

– Czy tak trudno było rozporządzenie podpisać wcześniej, skoro tyle było szumu wokół podwyżek? – pyta dziś w „Gazecie Wyborczej” prezes ZNP Sławomir Broniarz.

Dodatkowo, informując o podpisaniu rozporządzenia ws. minimalnych pensji – minister edukacji podała na stronie internetowej resortu średnie płace. To celowe wprowadzanie opini publicznej w błąd, ponieważ średnie wynagrodzenia nie są średnią znaną z lekcji matematyki, tylko wirtualną konstrukcją. W skład średnich wchodzą składniki przyznawane tylko raz w karierze, jak np. odprawa emerytalna czy nagroda jubileuszowa!

Na dane MEN powołały się „Wiadomości”, które w święta wyemitowały materiał o podwyżkach z informacją o średnich wynagrodzeniach nauczycieli wynoszących od 2,9 do 5,3 tys. zł. Tymczasem minimalne wynagrodzenia od 1 kwietnia wynoszą (z tytułem zawodowym magistra z przygotowaniem pedagogicznym):

stażysta – 2 417, czyli o 123 zł więcej niż obecnie

kontraktowy – 2 487, czyli o 126 zł więcej

mianowany – 2 824, czyli o 143 zł więcej

dyplomowany – 3 317, czyli o 168 zł więcej

Do 9 kwietnia br, dyrektor szkoły musi przesłać zakładowej organizacji związkowej arkusz organizacyjny do zaopiniowania.

Związki zawodowe a konkretnie zakładowa organizacja związkowa, jest zobligowana do zaopiniowania arkusza organizacyjnego przesłanego przez dyrektora szkoły lub placówki. Ma na to dziesięć dni roboczych, ale najpóźniej musi przesłać arkusz do 19 kwietnia. Należy domniemywać, że wcześniej arkusz przedyskutowany jest z radą pedagogiczną. Arkusz organizacyjny bardzo konkretnie przedstawia koncepcję zatrudnienia w kolejnym roku szkolnym, zamieszczając w nim liczbę pracowników szkoły, w tym pracowników zajmujących stanowiska kierownicze oraz ogólna liczbę zajęć edukacyjnych finansowanych ze środków przydzielanych przez organ prowadzący szkołę. Jest on niejako nałożony na plan nauczania zatwierdzony przez radę pedagogiczną. Rzeczą naturalną jest więc, że rada  pedagogiczna powinna brać aktywny udział w przygotowaniu tego dokumentu. Na podstawie przepisów rozporządzenia ministra edukacji  narodowej z dnia 17 marca 2017 r. w sprawie szczegółowej organizacji publicznych szkół i publicznych przedszkoli (Dz.U.2017 poz.649), a konkretnie art. 17 ust. 4-7 przedszkola i szkoły ustalają harmonogram. Natomiast przedmiot regulacji jest określony ściśle w § 17 ust. 1-3 rozporządzenia.

 tabela

75 100 zł – tyle wyniosła w 2017 roku nagroda premiera dla minister edukacji Anny Zalewskiej. Szefowa MEN należy do najwyżej nagrodzonych ministrów w rządzie byłej premier Beaty Szydło. Nauczyciele w tym samym czasie otrzymali waloryzację w kwocie 20 – 40 zł.

Informację na temat ekstra pieniędzy dla Anny Zalewskiej znamy dzięki interpelacji jednego z posłów, który zwrócił się do kancelarii premiera o dane na temat wysokości nagród wypłaconych ministrom w roku 2017. Okazuje się, że więcej od szefowej MEN otrzymał tylko ówczesny minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak – 82 100 zł. Jeśli ktoś robi „dobrą zmianę”, to należy mu się „dobra nagroda” z ironią skomentował sprawę Krzysztof Baszczyński – wiceprezes ZG ZNP. A na poważnie dodał: – Przecież jeszcze niedawno tyle słyszeliśmy cierpkich uwag ze strony PiS pod adresem poprzedników, że otrzymywali sute nagrody, gigantyczne odprawy. Nie rozumiem, że waloryzacja pensji nauczycielskich wynosi średnio trzydzieści kilka złotych brutto, że skasowano dodatek mieszkaniowy, wydłużono ścieżkę awansu zawodowego, a pani minister otrzymała tak wysoką nagrodę. Domyślam się, że dzięki cięciom w nauczycielskich dodatkach znalazły się pieniądze na „docenienie” Anny Zalewskiej. Z nagrody minister edukacji można by sfinansować pensję dla przynajmniej dwóch nauczycieli.

Tak władza się wynagradza „za dobrą zmianę”

Ocena może być czynnikiem motywującym do doskonalenia pracy, ale tez może stać się narzędziem opresji. Tak kluczową zmianę powinno się wprowadzać po szerokich konsultacjach i bez pośpiechu! ZNP przedstawił swoje uwagi na temat nowego systemu oceniania nauczycieli.

Ministerstwo edukacji zwróciło się do m.in. nauczycielskich związków zawodowych o nadsyłanie propozycji do nowego rozporządzenia MEN o kryteriach oceniania nauczycieli. ZNP uważa, że związki pochylić się nad takim projektem, ale dopiero wtedy, kiedy resort edukacji oficjalnie go zaprezentuje. Związek Nauczycielstwa Polskiego przedstawił natomiast Annie Zalewskiej własne uwagi i komentarz do samego systemu oceniania nauczycieli. W liście prezesa ZNP Sławomira Broniarza do minister edukacji czytamy, że brak rozporządzenia MEN w sprawie szczegółowych kryteriów oceniania potęguje u nauczycieli poczucie niepewności. Sytuacja jest bardzo poważna, bo nowy model oceniania ma obowiązywać od września br., a tymczasem wciąż nie wiemy wszystkiego o tym, jak będzie wyglądał! Przyjęta niedawno nowelizacja Karty Nauczyciela „nie stanowi wyczerpującego źródła informacji na temat ostatecznego kształtu tego modelu”. Ustawa nie reguluje tak kluczowych zagadnień jak np. mierniki oceny i pracy oraz zasady odwoływania się nauczyciela od wystawionej mu oceny. „Należy pamiętać, że ocena pracy nauczyciela, zwłaszcza w swoim nowym kształcie, połączona z awansem zawodowym i dodatkową gratyfikacją finansową, stanie się niezwykle istotnym czynnikiem wpływającym na warunki pracy w szkole. Może być to czynnik motywujący do doskonalenia pracy nauczycieli, ale może też stać się narzędziem opresji wobec nich, zaburzającym konieczną w szkole zaufania i współpracy – napisał prezes ZNP do minister edukacji. „W obecnej sytuacji istnieje poważne niebezpieczeństwo, że kluczowe dla interesu nauczycieli akty regulujące ocenę ich pracy powstawać będą pod presją czasu i bez starannego namysłu, a oceniani nauczyciele będą ponosić konsekwencje błędów i niedociągnięć przyjętych rozwiązań” – ostrzega prezes ZNP. Sławomir Broniarz zwrócił uwagę na to, że „praca nad stworzeniem katalogu kryteriów oceny pracy odbywać sie powinna w oparciu o ściśle sprecyzowane zasady wynikające z zapisów ustawowych i uzgodnione ze środowiskiem nauczycielskim”. Oznacza to, że katalog kryteriów nie może być tworzony „w sposób dowolny i arbitralny, a punktem wyjścia dla niego nie może być sama intencja zachęcania nauczycieli do większej aktywności na rzecz szkoły i placówki”. „Formułując kryterium oceny, należy w pierwszej kolejności wykazać jego bezpośredni związek ze wskazanymi w ustawie obowiązkami” – podkreślił prezes Związku. Według ZNP skonstruowanie dobrego katalogu szczegółowych kryteriów oceny pracy wymaga starannego namysłu i współpracy w celu wypracowania właściwych rozwiązań. Wszystko to powinno się odbywać w gronie praktyków i ekspertów dobrze znających specyfikę działalności statutowej szkół i placówek objętych tymi przepisami. „Rzeczywisty, a nie pozorowany wpływ na nią powinni też mieś przedstawiciele środowiska nauczycielskiego” – podkreślił Sławomir Broniarz. Natomiast „kryteria i wskaźniki oceny pracy nauczycieli powinny stanowić spójną całość i gwarantować sprawiedliwą diagnozę jakości pracy nauczycieli”. Najwięcej kontrowersji budzi pozycja ministra, by nauczyciel w ramach jednego z kryteriów prezentował „odpowiednią postawę moralno i etyczną”. Zdaniem ZNP „trudno sobie wyobrazić narzędzia profesjonalnego i odpowiedzialnego pomiaru takiego kryterium”. Związek wyraża obawy, że „tak tworzony katalog nie będzie stanowił całości spójnej logicznie i funkcjonalnie, spowoduje więcej szkód niż pożytku”. Prezes Broniarz stwierdza w liście, że „istnieje poważne ryzyko, że sztucznie sformalizowana procedura oceny (…) stanie się kolejnym biurokratycznym obciążeniem lub będzie wyłącznie narzędziem antagonizowania środowiska szkolnego”.

5 grudnia br Oddział ZNP Kraków Śródmieście uczcił 150 rocznicę urodzin swojego honorowego członka Marszałka Józefa Piłsudskiego. O godzinie 9/30 przedstawiciele Akademii Młodego Związkowca ZNP złożyli kwiaty w Krypcie na Wawelu, a następnie wspólnie z Radą Szkolnictwa Wyższego Związku Nauczycielstwa Polskiego w Akademii Górniczo Hutniczej w Krakowie obchodziliśmy tę doniosłą uroczystość w uczelni którą  20 października 1919 roku Naczelnik Państwa Polskiego – Józef Piłsudski uroczyście otworzył. W trakcie uroczystości, uczestnicy wysłuchali wykładów dr Adama Rysia „Józef Piłsudski i jego związki z Krakowem i Akademią Górniczą w Krakowie” oraz dr Piotra Wierzbickiego „Józef Piłsudski a Związek Nauczycielstwa Polskiego”, a także otrzymali medale pamiątkowe. Następnie uczestnicy przeszli w pochodzie na parter budynku gdzie przed tablicą pamiątkową zostały złożone kwiaty. Kończąc uroczystości została odsłonięta wystawa złożona z archiwalnych dokumentów, świadczących o związkach Józefa Piłsudskiego ze Związkiem Nauczycielstwa Polskiego.

bmd

bdr

bty

bty

bty

bty

bty

bty

24 listopada Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej podpisał ustawę z dnia 27 października 2017 r. o finansowaniu zadań oświatowych, zawierającą nowelizację Karty Nauczyciela.

Najistotniejsze zmiany w Karcie Nauczyciela to:

  • nowe zasady awansu zawodowego (awans wydłużony z 10 do 15 lat, powiązany z oceną pracy nauczyciela),
  • obligatoryjna ocena pracy (trzy lata po otrzymaniu awansu),
  • ocena pracy w oparciu o kryteria, których wskaźniki określą dyrektorzy w szkolnych regulaminach,
  • urlop dla poratowania zdrowia przyznawany przez lekarza medycyny pracy, w celu leczenia choroby zagrażającej wystąpieniem choroby zawodowej lub choroby, w której powstaniu czynniki środowiska pracy lub sposób wykonywania pracy mogą odgrywać istotną rolę,
  • likwidacja dodatków socjalnych (mieszkaniowy i na zagospodarowanie),
  • likwidacja mieszkań służbowych